***

Miłości poszukując,
wszystko jawi się
jak ta najciemniejsza ulewna chmura,
płacze wszystko,
miłości bezzwłocznie szukając,
garść strachu dostaję,
życia swojego szukając
miłość tracę,
kochając, próbując to zrobić
wypadam
nad wyraz błazeńsko,
chowałem swoje uczucia,
długo, długo
trzymałem się na wodzy,
nie chciałem znać słowa
kobieta,
nie chciałem znać określenia
człowiek,
zamknąłem to wszystko
w sobie,
umieram z tęsknoty
umieram z niemocy
umieram z niewiary,
chore emocje
wydalają mnie
poza życie,
mów do mnie:
nieużyteczny strachu,
mów do mnie:
słabeuszu,
mów:
Zgiń!!!
tylko nigdy nie mów:
Zasłużyłeś na to!!!
To twoja wina!!!
powiedz lepiej:
Kochałam Cię.